Podcast ATEX / PPOŻ.
Słuchaj na ulubionej platformie
Konsekwencje błędów w ocenie ryzyka wybuchu
i dokumencie zabezpieczenia przed wybuchem
W dzisiejszym podkaście chcieliśmy podzielić się swoimi doświadczeniami na temat właśnie doświadczenia osoby wykonującej dokument zabezpieczenia przed wybuchem, który jest najważniejszym opracowaniem wymaganym przez tak zwaną dyrektywę ATEX USER. Nie odkryjemy Ameryki, kiedy powiemy, że od jego jakości zależy bezpieczeństwo pracowników oraz mienia. Nie każdy jednak czuje, że jakość tego dokumentu może mieć niebagatelne konsekwencje finansowe… nieprawidłowe założenia mogą zatem wprowadzić inwestora w niemałe tarapaty.
Czym Jest Dokument Zabezpieczenia Przed Wybuchem?
Dokument zabezpieczenia przed wybuchem jest formalnym i najważniejszym dokumentem z perspektywy Dyrektywy ATEX USER. Do jego posiadania zobowiązany jest każdy zakład, w którym magazynuje się lub przetwarza gazy, ciecze palne, czy też palne pyły mogące tworzyć z powietrzem mieszaniny wybuchowe.
Problem Braku Dokumentu Zabezpieczenia Przed Wybuchem w Praktyce
Realia rynkowe są jednak zupełnie inne – ogromna część pracodawców nie posiada opracowanego dokumentu zabezpieczenia przed wybuchem ani oceny ryzyka wybuchu. Powodem takiego stanu rzeczy najczęściej jest brak wiedzy wspomnianych pracodawców o tym wymaganiu prawnym.
Czas i Jakość Opracowania Dokumentu Zabezpieczenia Przed Wybuchem
W tym miejscu warto wspomnieć o czasie potrzebnym na opracowanie i zatwierdzenie dokumentu zabezpieczenia przed wybuchem. Zbyt krótki czas jest jedną z przesłanek, które mogą świadczyć o tym, że ten obowiązkowy dokument został sporządzony “na kolanie”, metodą kopiuj – wklej.
Rozważania na Temat Stref Zagrożenia Wybuchem
Co więcej, nawet Dokumenty, które pozornie mogą się wydawać, że zostały stworzone zgodnie ze sztuką, mogą nie być wolne od błędów i wad, które dyskwalifikują je z punktu widzenia bezpieczeństwa wybuchowego.
Wyznaczanie Stref Zagrożenia Wybuchem – Rola Doświadczenia
Stworzenie Dokumentu zabezpieczenia przed wybuchem wymaga zgromadzenia i przeanalizowania wielu materiałów. Są to między innymi karty charakterystyki używanych substancji, opisy stosowanych technologii i urządzeń, instrukcje stanowiskowe, projekty budowlane, obliczenia wentylacji, protokoły przeglądów, rysunki pomieszczeń i obiektów, badania typu oraz deklaracje zgodności.
Analiza i ocena wymienionej dokumentacji wymagają posiadania wiedzy teoretycznej i prawnej. Co więcej, wymaga także praktycznej znajomości i szerokiego doświadczenia w zabezpieczaniu zakładów przemysłowych przed wybuchem.
Brak wspomnianego doświadczenia u osób wykonujących dokument zabezpieczenia przed wybuchem sprawia, że mogą mieć one tendencję do szerszego wyznaczania zasięgu stref zagrożenia wybuchem, niż jest to konieczne.
Strach wynikający z niewiedzy wpływa na jakość DZPW
Wynika to ze strachu, który z kolei ma podłoże w braku kompetencji – osoba wykonująca dany dokument po prostu woli przedobrzyć niż nie doszacować ryzyka. Z jej perspektywy takie rozwiązanie jest bezpieczniejsze.
Idąc jednak tym tropem można by od razu stwierdzić, że cały teren zakładu obejmujemy strefą zagrożenia wybuchem. Tymczasem od pewnego momentu, rozszerzanie stref zagrożenia wybuchem o kolejne obszary nie poprawia bezpieczeństwa, a jedynie generuje dodatkowe koszty… koszty związane z dostosowaniem instalacji do wymogów dyrektywy ATEX, co między innymi oznacza wymianę urządzeń na certyfikowane.
Tymczasem celem Oceny Ryzyka Wybuchu i Dokumentu Zabezpieczenia Przed Wybuchem jest wyznaczenie realnych stref zagrożenia wybuchem, czyli stref w miejscach, gdzie one rzeczywiście występują. Działając w myśl tej zasady a następnie wdrażając systemy prewencji i ochrony przeciwwybuchowej, zapewnimy spełnienie minimalnych wymagań dotyczących bezpieczeństwa wybuchowego, nie wpędzając jednocześnie inwestora w nieuzasadnione koszty.
Wyznaczanie stref zagrożenia wybuchem według norm serii PN-EN 60079
Aby wyjaśnić, w jaki sposób doświadczenie – lub jego brak – może wpływać na nieuzasadniony wzrost kosztów, posłużmy się normami. Jak wspomniałem, jeśli w procesie produkcyjnym używane są substancje, które z powietrzem mogą tworzyć atmosfery wybuchowe, to należy wokół źródeł emisji tych substancji wyznaczyć strefy zagrożenia wybuchem. Wyznacza się je w oparciu o dwie normy serii PN-EN 60079. Mam tu na myśli normę Klasyfikacja przestrzeni – Gazowe atmosfery wybuchowe oraz normę Klasyfikacja przestrzeni — Pyłowe atmosfery wybuchowe”.
W przypadku gazowych atmosfer wybuchowych wyżej wymieniona norma zawiera dokładnie opisany proces wytyczania stref zagrożenia wybuchem w zakładzie. Kluczowy jest fakt, że właściwości wybuchowe poszczególnych gazów są niezmienne. Dlatego wyznaczenie stref sprowadza się do skorzystania z podanych w normie wzorów matematycznych. Zatem w tym przypadku doświadczenie osoby sporządzającej ocenę ryzyka wybuchu nie jest kluczowe.
Zupełnie inaczej wygląda wyznaczanie stref w przypadku atmosfer pyłowych. Właściwości wybuchowe pyłów zależą między innymi od grubości i wilgotności ziarna. Częste są więc sytuacje, kiedy na początku procesu technologicznego pył nie wykazuje właściwości wybuchowych, a po przejściu tego procesu staje się silnie wybuchowy. W związku z tym niemożliwe jest sprowadzenie wyznaczania stref zagrożenia wybuchem pyłu do dokładnie opisanego w normie procesu i wzorów matematycznych. Kluczowe jest natomiast doświadczenie osoby, która sporządza dokument. W szczególności mam tu na myśli znajomość procesów technologicznych i ich wpływu na zmiany charakterystyki wybuchowej pyłów, a także rodzajów zabezpieczeń przeciwwybuchowych wraz z ich ograniczeniami.
Podsumowanie: wartość prawidłowo sporządzonego dokumentu zabezpieczenia przed wybuchem
Podsumowując. W przypadku wyznaczania stref zagrożenia wybuchem pyłów, kluczowe jest praktyczne doświadczenie osób dokonujących oceny ryzyka wybuchu. W takim wypadku rzeczywiście może się zdarzyć, że każdy, kto podejdzie do wytyczenia stref w przypadku pyłów, wyznaczy je inaczej.
Tym samym nasze doświadczenie pokazuje, że wiele firm wykonujących tego typu opracowania ma skłonność do znacznie szerszego wyznaczania stref. Niestety dzieje się to bez pokrycia tych decyzji merytorycznymi argumentami.
Takie postępowanie prowadzi wprost do generowania dodatkowych, znacznych kosztów. Dzieje się tak ponieważ w strefach zagrożenia wybuchem muszą być stosowane urządzenia w wykonaniu przeciwwybuchowym. Powinny być także opracowane instrukcje prowadzenia prac oraz system zezwoleń na ich wykonywanie. Mało tego. W strefach powinny być używane specjalne narzędzia nie iskrzące oraz urządzenia w wykonaniu przeciwwybuchowym, a aparaty procesowe zabezpieczone przed skutkami wybuchu.
W praktyce oznacza to zakup droższych maszyn i komponentów w wykonaniu przeciwwybuchowym, zakup narzędzi nieiskrzących, montaż oświetlenia w wykonaniu przeciwwybuchowym, czy wykonanie instalacji elektrycznej, która jest iskrobezpieczna i przeciwwybuchowa.
Ukryte koszty DZPW
Dodatkowo dochodzą do tego pewne „ukryte” koszty, związane ze wszystkimi procedurami i pozwoleniami, które w strefach zagrożenia wybuchem muszą być ściśle przestrzegane. Respektowanie ich często wydłuża czas wykonywania prac. Mowa tu przykładowo o konieczności wystawienia zezwoleń, czy też usunięcia atmosfery wybuchowej przed rozpoczęciem działań.
W ramach naszej działalności audytujemy zakłady przemysłowe pod kątem zagrożenia wybuchem. W ramach tych działań mamy dostęp do szeregu dokumentów zabezpieczenia przed wybuchem, w których widzimy ciągle powtarzające się błędy. Jednym z przykładów, może być dokument, w którym autor pisał, że strefa zagrożenia wybuchem obejmuje całe pomieszczenie. Nie podał jednak żadnych argumentów, skąd wyciągnął taki wniosek i nie powołał się na przepisy. W konsekwencji inwestor musiał w całym pomieszczeniu spełnić przedstawione wcześniej wymagania, a to oznaczało konieczność wdrożenia zabezpieczeń przeciwwybuchowych. Oczywiście może się zdarzyć taki przypadek, gdzie po analizie okaże się, że strefa faktycznie obejmuje całe pomieszczenie, ale to musi wynikać z rzetelnej analizy.
Audyt ATEX jako narzędzie oceny bezpieczeństwa wybuchowego
A jeśli jesteśmy już przy audytach ATEX to pozwolę sobie zwrócić uwagę na niezwykle istotną kwestię. Audyt ATEX to najszybsza i najtańsza metoda oceny stanu bezpieczeństwa wybuchowego w danym zakładzie. Jako ciekawostkę dodam, że w przypadku kontynuacji współpracy po wykonaniu audytu jego koszt jest odejmowany od kolejnego zamówienia.