Jak wykazało śledztwo, przyczyną wybuchu do jakiego doszło podczas przeładunku palnego rozpuszczalnika, było wyładowanie elektrostatyczne. W filmie zwrócono szczególna uwagę na trzy pośrednie przyczyny wypadku:
- wadliwa konstrukcja pływakowego czujnika poziomu cieczy (sposób mocowania pływaka czujnika nie zapewniał ciągłości połączenia z uziemioną linką co w konsekwencji doprowadziło do przeskoku iskry elektrostatycznej),
- niska przewodność elektryczna magazynowanej substancji umożliwiająca gromadzenie się ładunków elektrostatycznych w jej objętości (pomimo że zbiornik magazynowy był uziemiony),
- niska prężność par magazynowanej substancji sprawiła, iż ich stężenie w zbiorniku było poniżej górnej granicy wybuchowości.
W przypadku przeładunku łatwopalnych substancji ciekłych standardowo stosuje się uziemienia zbiorników oraz systemy kontroli uziemienia cystern. W celu zminimalizowania ryzyka wybuchu palnych par zaleca się również:
- wykonanie przedmuchu zbiornika magazynowego gazem inertnym,
- stosowanie substancji antystatycznych zwiększających przewodność cieczy,
- ograniczenie prędkości załadunku cieczy.