

Kliknij w gwiazdki, aby wyświetlić dane +48 50* *** *** | m.bal***@***** | +48 12 **** ***
Co najmniej 10 osób zostało rannych, cztery z nich poważnie po eksplozji w Niemczech, do której doszło 1 września. Fala uderzeniowa po wybuchu w kompleksie Bayernoil spowodował liczne uszkodzenia sąsiednich budynków, w tym także zlokalizowanych poza liczącą 127 hektarów rafinerią.
Incydent w rafinerii w pobliżu Ingolstadt, która znajduje się około 80 km (50 mil) na północ od Monachium, nastąpił o godzinie 05:30 czasu lokalnego (03:30 GMT). Na miejsce skierowano 600 strażaków, a oświadczenie policji mówi, że „istnieje ryzyko kolejnych wybuchów”.
Według stacji telewizyjnej Deutsche Welle bawarski minister spraw wewnętrznych Joachim Herrmann powiedział, że zakres zniszczenia był „przerażający”, opisując stosy gruzu w kompleksie rafineryjnym. Dodał również „całe ściany uległy zawaleniu […] Dzięki Bogu, że nikt nie zginął”.
Lokalne media podały także, że po pierwszym wybuchu usłyszano pewną liczbę mniejszych wybuchów.